Nowy Rok. Oby ciekawy i dobry rok

W podróży po dawnych latach, w "Pszczelarzu Polskim"; nr 7-8/1991, znów natrafiamy na wzmiankę o możliwości "pozostawienia pola do działania przyrodzie", czyli naturalnej / zbliżonej do naturalnej selekcji na równowagę między pszczołą a dręczem. 
Już wtedy świat nauki poznał rolę hormonu juwenilnego larwy pszczelej, w inicjacji cyklu rozrodczego warrozy. 
Znowu nasuwa się pytanie: Skoro takie rzeczy wiedziano już 34 lata temu, czemu w Europie do dziś nie "pykło" owo wytworzenie równowagi?



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Najciekawsze wnioski z wywiadu Bartka i Kuby z Ralphem Buchlerem

Jakie porażenie warrozą uważano za bezpieczne na początku lat 90-tych

Kolejny kamień milowy z książką - zaliczony !